Od dłuższego czasu w drzewostanach sosnowych obserwuje się zagrożenie od strony kornika ostrozębnego. Zagrożenie drzewostanów ma prawdopodobnie związek z okresami ekstremalnych warunków pogodowych (susze w 2015 i 2016 roku oraz obniżenie poziomu wód gruntowych). Osłabione tymi czynnikami drzewa są doskonałym obiektem ataku dla tego szkodnika.

Kornik ostrozębny to bardzo groźny szkodnik wtórny sosny. Zasiedla starsze drzewostany, głównie wyższe partie koron, żerując pod cienką korowiną. Pierwszymi objawami występowania kornika są szarzejące, a następnie rudziejące igliwie, a także spękana i odstająca kora  z otworami wylotowymi. Z uwagi na to, że kornik ten zasiedla na pozór zdrowe drzewa sprawia trudność z wczesnym rozpoznaniem, przez co staje się jednym z groźniejszych szkodników wtórnych sosny. Dodatkowo kornik ten jest wektorem sinizny. Skuteczne zapobieganie i ochrona przed kornikiem ostrozębnym polega na bieżącym wyszukiwaniu i usuwaniu drzew zasiedlonych przez cały rok, w szczególności w okresie letnio-jesiennym, paleniu lub zrębkowaniu wierzchołków i gałęzi. Niedopilnowanie i pozostawienie takich drzew samym sobie powoduje niestety ich zamieranie.

Aby zobaczyć, jak inni radzą sobie ze szkodami od kornika i zaczerpnąć wiedzy na temat wczesnego rozpoznawania objawów choroby drzew udaliśmy się do Nadleśnictwa Włodawa. Uczestniczyli w nim: zastępca nadleśniczego - Pan Jerzy Groblewski, inżynier nadzoru - Pan Michał Ostrowski oraz leśniczy leśnictwa Lubowidz - Pan Paweł Szymański. Był to krótki, ale bardzo intensywny i pomocny wyjazd studyjny.

fot. P. Szymański